sobota, 5 marca 2016

Czarno biała dziewczynka




Zamówiłam papier ryżowy z przesłanym przeze mnie nadrukiem. Drogo wyszła mnie ta impreza, ale szczerze powiedziawszy tak mi się spodobały te nóżki dziewczynki, że się skusiłam.

 Postanowiłam je przykleić do zwykłego kartonowego pudełka kupionego w chińczyku za 6 zł. Co prawda namęczyłam się z malowaniem go na biało, ale warto było.

Na spód pudełka przykleiłam serwetkę biało-czarne paski. Chciałam to zrobić "metodą na żelazko", ale jak zapewne widać, nie wyszło.  

Otóż zapomniałam pomalować klejem dwóch stron... brzmi niewiarygodnie, a jednak. 


 
 Byłam tak podekscytowana tym jak to wszystko wyjdzie, że niecierpliwiłam się na myśl o czekaniu i... zagapiłam się. Przykleiłam serwetkę na na ścianki pudełka, które nie były pomalowane klejem.

 Jak to się skończyło? Po prostu potraktowałam to z wierzchu zwykłym klejem z werniksem. 
 Jako że docoupage bawię się jakieś pół roku to zmarszczki wyszły mi wielgachne... no cóż.


 Pudełko mimo to wyszło mi chyba całkiem znośnie, prawda? 😳 


 Mam nadzieję, że wpisz wam się spodobał 😉 i nie zanudziłam was na śmierć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz